Loading...
TVP Kultura - 2024-09-13 13:00
film TVP
Znakomita adaptacja opowiadania Teofila Gautiera (1811 - 72), wybitnego pisarza francuskiego, autora m. in. cenionych poezji ("Emalie i kamee") oraz powieści "Panna de Maupin" i "Kapitan Fracasse". "Awatar, czyli zamianę dusz" zrealizował Janusz Majewski w ramach popularnego w latach sześćdziesiątych telewizyjnego cyklu "Opowieści niesamowite". Jest to zresztą bodaj najwyżej ceniony przez krytykę odcinek serii. Świetnie skonstruowany scenariusz, przekonująca stylizacja na XIX wiek, wyborne aktorstwo (Holoubek, Boukołowski, Machulski, Koczeska) oraz humor, który wytrzymał próbę czasu, to główne atuty tego filmu. Walory "Awataru..." doceniono również zagranicą. Film Majewskiego otrzymał nagrodę FIPRESCI na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Telewizyjnych w Monte Carlo (1966) oraz Złoty Asteroid na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Trieście (1967). XIX wiek, Paryż. W pałacu Faubourg Saint Honore mieszka szczerze kochające się hrabiowskie małżeństwo Magdaleny Natalii i Olgierda Łabińskich. Codziennie, niczym tajemne miłosne zaklęcie, cytują sobie werset z Mickiewicza: "Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie..." Hrabina wspomina swój pobyt we Florencji i upartego adoratora, niejakiego Oktawiusza de Saville, którego wszakże pozbawiła wszelkich złudzeń. Młodzieniec nie potrafi jednak zapomnieć hrabiny i trawiony nie spełnioną namiętnością coraz mocniej zapada na zdrowiu. Po powrocie do Paryża wzywa słynnego doktora Cherbonneau, zwanego "braminem" z racji znajomości arkanów tajemnej wiedzy indyjskiej. Medyk, cieszący się dwuznaczną sławą szarlatana, proponuje znękanemu młodzieńcowi "awatar", czyli zamianę dusz. Wkrótce dusza zadurzonego Oktawiusza przyobleka się w ciało hrabiego Łabińskieggo i odwrotnie. Pomimo to kłopoty zakochanego młodzieńca wcale się nie kończą. Hrabina, zorientowawszy się, że jej "mąż" nie pamięta mickiewiczowskich wersetów, zamyka przed nim drzwi do sypialni. Decyzję swą uzasadnia miłością do ojczyzny: "Jestem zbyt wielką patriotką, żeby przyjmować kosmopolitycznych profanów..." Na domiar złego dusza hrabiego zdecydowanie nie może pogodzić się ze swą nową cielesną powłoką.