Loading...
TVP Historia - 2024-01-17 22:00
spektakl teatralny
W kilkadziesiąt lat po śmierci Niccolo Machiavellego Henri Estienne napisał o nim jako o "mistrzu, dla którego Florencja była najwyższą wartością, lecz on sam był hańbą Florencji". Uważano, że "otworzył szkołę dla tyranów, nie tylko żyjących, ale i tych, którzy mieli nadejść w przyszłości". Jego imię otacza do dziś zła sława, mieszanina niezrozumienia, lęku i odrazy, a mianem "makiawelizmu" określa się działania przewrotne i obłudne. Mimo to od ponad pięciu stuleci postać autora "Księcia" towarzyszy dziejom naszej cywilizacji. Życie i kariera Machiavellego przypadły na czasy upadku, a następnie restytucji rządów Medyceuszy we Florencji. W tym okresie zamętu i rozchwiania na firmamencie politycznym tego miasta - republiki pojawiła się postać szalona - dominikański mnich Girolamo Savonarola. W płomiennych kazaniach piętnował dążenie do bogactwa, ziemskie rozkosze, renesansową wolność myśli. Nawoływał do obalenia świeckich rządów i obwołania Chrystusa księciem Florencji. Jego smutny koniec - śmierć na stosie w maju 1498 roku - stał się dla Machiavellego dowodem kruchości władzy opartej na entuzjazmie ludu, znikomych możliwości leżących w rękach tego typu "bezbronnych proroków". Był też pierwszym impulsem do formułowania zasad rządzenia państwem i postępowania ze społeczeństwem. Od 1498 r. zaczął się też najbłyskotliwszy okres w karierze Machiavellego, sprawującego przez następnych 14 lat funkcję sekretarza drugiej kancelarii. W odradzającej się pod wodzą Piera Soderiniego republice florenckiej Machiavelli był jedną z bardziej znaczących postaci. Ale po klęsce sił Soderiniego pod Prato Medyceusze wrócili do Florencji. Machiavelli, pozbawiony swych funkcji publicznych, oskarżony o udział w antymedycejskim spisku, został skazany na wygnanie. Zakazano mu przebywania we Florencji, ale zarazem opuszczania granic Toskanii. Machiavelli osiadł wtedy w niewielkiej willi około 30 km od miasta. Tam właśnie powstały jego dwa najsłynniejsze dzieła: "Rozważania nad pierwszym dziesięcioksięgiem historii Rzymu Liwiusza" oraz "Książę". Film Wojciecha Marczewskiego, zrealizowany według sztuki Witolda Zalewskiego "Coś za coś", to kameralne widowisko, którego akcja toczy się właśnie w okresie wygnania Machiavellego, czekającego na akt łaski nowego władcy i możliwość powrotu na dwór. Ledwo zarysowana akcja jest tylko tłem dla prowadzonego przez bohaterów dyskursu politycznego, zderzenia dwóch skrajnych sposobów myślenia: cynicznego pragmatyzmu Machiavellego i religijnego integryzmu Savonaroli. Pracujący nad "Księciem" Machiavelli często wraca myślami do nieżyjącego już mnicha. Prowadzi z nim niekończące się dysputy na temat relacji między człowiekiem i Bogiem, władzą świecką i kościelną. Jest głęboko przekonany, że społeczeństwo to motłoch szukający tylko własnej korzyści, a sprawą władcy, osoby wybranej, jest zmuszenie poddanych do właściwego postępowania. Liczy się tylko skuteczność rządzącego, a cel, do którego dąży, uświęca stosowane środki. Nie wierzy w głoszoną przez Savonarolę możliwość zmiany ludzkiej natury. Jego zdaniem ludzie i życie to tylko materia, z której wola władcy tworzy państwo.