You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Filmy Dokumentalne TVP INFO - Czerwiec '76

TVP Info - 2024-06-24 03:00

film dokumentalny

W obiegowej opinii Czerwiec '76 to Radom, Ursus i - rzadziej wspominany - Płock. Mało kto pamięta, że tamtego gorącego lata do dużego strajku i zamieszek doszło w Gdańsku. Bezpośrednim powodem buntu była ogłoszona przez premiera Piotra Jaroszewicza drastyczna podwyżka cen żywności. Mięso miało zdrożeć o 69 proc. , nabiał - 50 proc. , warzywa - 30 proc. , a cukier o 100 proc. Podwyżkę zapowiedziano wieczorem 24 czerwca 1976 r. Rankiem 25 czerwca, w szeregu polskich miast, robotnicy porzucili pracę. Najpoważniejsze protesty miały miejsce w województwach: warszawskim, radomskim, elbląskim, łódzkim, gdańskim i szczecińskim. W obawie przed rozlaniem się fali strajkowej władze ograniczyły łączność telefoniczną i teleksową. Pracę przerwało 80 tys. ludzi. Należy podkreślić, że tylko w Radomiu, Ursusie i Płocku robotnicy opuścili zakłady i wyszli na ulice, co doprowadziło do starć z milicją, zniszczeń oraz śmierci dwóch manifestantów. Gdański protest miał zupełnie inny charakter. Tutejsi robotnicy dobrze pamiętali masakrę z 1970 r. Bojąc się prowokacji ze strony Służby Bezpieczeństwa, woleli nie wychodzić na miasto i rozpoczęli strajk okupacyjny. Do strajku przystąpiło 20 tys. pracowników Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Gdański strajk był największym w kraju i upamiętniał też wydarzenia poznańskie z 1956 roku. Paradoksalnie, obraz "milczącego" w 1976 r. Wybrzeża utrwalił niewygodny dla władz komunistycznych "Człowiek z żelaza" w reżyserii Andrzeja Wajdy. W jednej ze scen pani Hulewiczowa wspomina, iż Maciej Tomczyk - główny bohater filmu - dowiedziawszy się, że "w Radomiu i Ursusie były wystąpienia robotników", postanowił zorganizować solidarnościowy strajk w Stoczni Gdańskiej: "I wtedy coś go poderwało. Chciał zrobić w stoczni jakiś protest, ale ludzie za dobrze pamiętali swój własny grudzień, nie ruszyli się". Scena ta jest bardzo wzruszająca, lecz kompletnie nieprawdziwa.

wstecz