Loading...
TVP Seriale - 2024-01-07 11:40
komedia
Komedia muzyczna, 94 min, Polska 1978 Reżyseria: Janusz Rzeszewski, Mieczysław Jahoda Scenariusz: Ludwik Starski Zdjęcia: Jan Laskowski Występują: Piotr Fronczewski, Gabriela Kownacka, Ewa Wiśniewska, Emil Karewicz, Jan Kobuszewski, Irena Kwiatkowska, Wiesław Michnikowski, Bohdan Łazuka, Włodzimierz Kwaskowski, Wiesław Gołas, Józef Nalberczak, Edward Wichura, Kazimierz Kaczor, Krzysztof Majchrzak, Bogdan Baer i inni
"Życzliwie trzeba powitać pierwszą od bardzo wielu lat naprawdę udaną polską komedię muzyczną. Ma ona wdzięk, który doskonale wynagradza brak jakichkolwiek innych ambicji niż czysta rozrywka. Teatrzyk"Czerwony Młyn"i historia miłości kasiarza Szpicbródki alias inżyniera Freda Kampinosa do pięknej szansonistki ma nas bawić, a przy okazji posłużyć do prezentacji piosenek i rewiowych numerów w wykonaniu popularnych aktorów. Autorzy"Hallo, Szpicbródka"dobrze i fachowo wykonali błahe, ale niełatwe zadanie" - pisał po premierze utworu Rzeszewskiego i Jahody jeden z recenzentów. Nie byłoby jednak sukcesu "Szpicbródki" bez świetnie skonstruowanego scenariusza pióra Ludwika Starskiego, przed wojną związanego z kabaretami "Qui pro Quo" i "Czarny Kot", oraz udziału wielu znakomitości aktorskich, które udało się zaangażować do filmu. Zapadające w pamięć, pełne farsowego wigoru kreacje stworzyli zwłaszcza Piotr Fronczewski i Gabriela Kownacka. Nie zawiedli także: Irena Kwiatkowska (brawurowa scena taneczno - wokalna, której tematem są "nogi roztańczone"), Jan Kobuszewski jako pechowy tajniak Mańkowski oraz Włodzimierz Kwaskowski, odtwarzający postać żydowskiego krawca Salomonowicza. I mimo że film Rzeszewskiego i Jahody roi się od zapożyczeń i świadomych aluzji, mimo upływu wielu lat od premiery ogląda się go wciąż z przyjemnością. Akcja "Hallo, Szpicbródka..." toczy się w latach dwudziestych w Warszawie. Miejscowemu teatrzykowi rewiowemu o wdzięcznej nazwie "Czerwony Młyn" grozi bankructwo. Pewnego dnia w gabinecie przygnębionego właściciela Kulki - Lalewicza zjawia się tajemniczy inżynier Fred Kampinos i oferuje, że za własne pieniądze postawi teatr na nogi. Rozpoczynają się przygotowania do nowej rewii oraz intensywne prace remontowe. Co dziwne - przeważnie w piwnicach budynku. Niebawem okazuje się, że nie przypadkiem. Złote Grona dla Gabrieli Kownackiej i Piotra Fronczewskiego na Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie w 1979 roku.