You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Kino nocne - Do utraty tchu

TVP Kultura - 2024-06-22 01:55

film fabularny

Debiut 29 - letniego Jeana - Luca Godarda w opinii wielu krytyków i historyków kina stał się właściwym początkiem nowej fali i jej najbardziej reprezentatywnym obrazem, choć poprzedziły go trzy dzieła innych francuskich "nowofalowców": "Piękny Serge" Claude'a Chabrola, "Hiroszima - moja miłość" Alaina Resnais i "Czterysta batów" Francois Truffauta. Daleki od doskonałości formalnej i błahy tematycznie "Do utraty tchu" ma jednak wagę manifestu. W 1960 r. uhonorowano go za reżyserię Srebrnym Niedźwiedziem na MFF w Berlinie i Nagrodą Jeana Vigo. Pomysłem tego filmu, naszkicowanym krótko przez Truffauta, interesował się początkowo Edouard Molinaro. Godardowi sam pomysł nie podobał się zbytnio, ale od dawna chciał zrealizować film o ludziach ogarniętych obsesją śmierci. Zdał się na improwizację, która urosła do rangi metody i sprawiła, że efekt końcowy niewiele miał wspólnego z pierwotną ideą. Godard temat zredukował do kilku zaledwie wyrazistych sytuacji. Cały film zrealizował za minimalną kwotę 45 mln starych franków (4, 5 tys. nowych) w ciągu czterech tygodni, w naturalnych wnętrzach oraz plenerach Paryża i Marsylii. Główne role powierzył wschodzącej wówczas gwieździe francuskiego kina Jeanowi - Paulowi Belmondo oraz dobrowolnej hollywoodzkiej "banitce" Jean Seberg, ulubienicy krytyków i młodych reżyserów skupionych wokół prestiżowego miesięcznika "Cahiers du cinema". Nowatorstwo filmu Godarda widoczne jest na wielu płaszczyznach. Rozbieżności z obowiązującym wówczas modelem kina zaczynają się w przebiegu intrygi: działaniami bohaterów "Do utraty tchu" nie kieruje logika, co dotychczas było fundamentem scenariusza. Dotyczy to zarówno racjonalnej, mieszczańskiej Patricii, jak i jej ekranowego partnera, Michela, spontanicznego, niezależnego, nastawionego wręcz nihilistycznie. Film przypomina ciąg skeczów pozostających na pierwszy rzut oka bez żadnego związku. Dialogi są - z punktu widzenia dramaturgii - bardzo marginesowe, błahe, nie posuwają naprzód akcji, ale jednocześnie dobitnie określają mentalność postaci. Film zaskakuje również od strony technicznej: zdjęcia kręcono niemal wyłącznie z ręcznej kamery, miejscami są wadliwie naświetlone, zamazane. Zamiast montażem ciętym Godard łączy często sceny gwałtownymi przeskokami kamery, co daje wrażenie "dokumentalności", autentyzmu, dokonywanego na gorąco zapisu codzienności. Łącząc wątki sensacyjne i śmiały, jak na tamte czasy, erotyzm z pewnymi wartościami filozoficznymi, młody reżyser pozyskał zarówno szeroką widownię z przedmieść, jak i snobistycznych paryskich intelektualistów. Michel, lekkoduch zbuntowany przeciwko normom społecznym, kradnie w Marsylii samochód i udaje się na północ kraju. Znalezionym w schowku szoferki rewolwerem zabija po drodze policjanta, po czym pieszo i bez grosza przybywa do Paryża. Tu otrzymuje czek, którego jednak nie może sam zrealizować. Szukając pośrednika, poznaje młodą Amerykankę, Patricię, która studiuje i dorabia uliczną sprzedażą gazet. Umawiają się na wieczór.

(A BOUT DE SOUFFLE)

Dramat sensacyjno - obyczajowy, 87 min, Francja 1959 Scenariusz i reżyseria: Jean - Luc Godard Występują: Jean - Paul Belmondo, Jean Seberg, Henri - Jacques Huet, Liliane David, Jean - Pierre Melville, Claude Mansard, Van Doude, Daniel Boulanger i inni Tymczasem Michel zostaje rozpoznany przez policjantów, ale ucieka im, a okradłszy nieznajomego zdobywa trochę grosza. Gdy Patricia wraca do domu, zastaje go w swoim łóżku. Kochają się, po czym dziewczyna oznajmia kochankowi, że najpewniej jest z nim w ciąży. Michel proponuje jej wyjazd do Włoch. Nazajutrz kradnie kolejny samochód i próbuje go sprzedać. Zdobywszy sumę niezbędną do opuszczenia stolicy, wraca do Patricii i ponawia propozycję. Dziewczyna nie zgadza się jednak na wspólny wyjazd. C

wstecz