Loading...
TVP Kultura - 2024-01-26 01:15
dramat obyczajowy
Dramat rodzinny z nietypową rolą Bogusława Lindy. Akcja filmu toczy się współcześnie. Życie Michała, jego żony Ewy i siedmioletniej córeczki Kasi z pozoru wygląda normalnie. Jednak tylko z pozoru. Pewnego wieczoru Ewa dokonuje samookaleczenia i wybiega na ulicę z krzykiem, że została pobita przez męża. Nazajutrz wyjeżdża do matki i wnosi pozew o rozwód. Michał, początkowo nieco zaskoczony zachowaniem żony, zaczyna się domyślać, że jest ona chora psychicznie. W czasie nielicznych kontaktów z dzieckiem z niepokojem dostrzega na ciele dziewczynki ślady pobicia. Mimo jego protestów sąd przyznaje Ewie prawo do opieki nad dzieckiem. Na niekorzyść Michała przemawia zapracowanie i pociąg do trunków. Jednak upokorzony mężczyzna nie zamierza rezygnować. Jego adwokat zgłasza apelację, on sam zaś udaje się po pomoc do Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca. "Tato" jest efektownym debiutem Macieja Ślesickiego, syna znanej kierowniczki produkcji Barbary Pec - Ślesickiej. Film zyskał przychylne recenzje krytyków i "głosującej nogami" publiczności, dzięki której został jedną z najbardziej kasowych polskich produkcji sezonu. Ślesicki udowodnił, że ma autentyczny talent. Ujawnił też - potwierdzoną dwa lata później w "Sarze" - dość silną skłonność do jawnych zapożyczeń, służących swoistej zabawie z widzem. W "Tacie" nietrudno odnaleźć nawiązania do arcydzieł światowego kina, takich jak "Sprawa Kramerów" Roberta Bentona, "Papierowy księżyc" Petera Bogdanovicha, "Brzdąc" Charliego Chaplina, "Casablanca" Michaela Curtiza i "Fatalne zauroczenie" Adriana Lyne'a. To wszakże nie wszystko. Oprócz katalogu cytatów, "Tato" jest również nadzwyczaj sprawnie skonstruowanym kolażem gatunkowym. Jest tu trochę z thrillera, trochę z komedii i sentymentalnego "wyciskacza łez". Bogusław Linda, naczelny twardziel polskiego kina, zaskakuje subtelnością i mistrzostwem w ukazywaniu duchowej ewolucji bohatera, Ola Maliszewska zdumiewa aktorską dojrzałością, a Ślesicki scenarzysta - "uchem" na prawniczy żargon. Wartka akcja i rzadko poruszany w naszej kinematografii problem (walka ojca o dziecko) to kolejne przyczyny powodzenia "Taty" - bodaj najbardziej udanego debiutu od czasów "Vabanku" Juliusza Machulskiego. Liczne nagrody na XX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym dla Macieja Ślesickiego za reżyserię, dla Bogusława Lindy za pierwszoplanową rolę męską, dla Renaty Dancewicz i Cezarego Pazury za role drugoplanowe i dla Ewy Smal za montaż.
Dramat, 110 min, Polska 1995 Scenariusz i reżyseria: Maciej Ślesicki Zdjęcia: Maciej Ramlau Muzyka: Przemysław Gintrowski Występują: Bogusław Linda, Dorota Segda, Ola Maliszewska, Teresa Lipowska, Cezary Pazura, Krystyna Janda, Renata Dancewicz, Daria Trafankowska, Bronisław Wrocławski, Krzysztof Kumor, Barbara Sołtysik, Ewa Wawrzoń, Stanisław Brudny, Katarzyna Dowbor, Lew Rywin i inni