Loading...
TVP Kultura - 2024-08-10 23:20
dramat
"Volver" to niezapomniany klimat filmu i mieszanina stylów: w obyczajową opowieść wplatają się elementy czarnej komedii, melodramatu, kryminału i groteski. W swoim kolejnym dziele reżyser Pedro Almodovar ("Kwiat mego sekretu", "Drżące ciało", "Kika", "Kobiety na skraju załamania nerwowego", "Wszystko o mojej matce", "Porozmawiaj z nią") na planie filmowym zgromadził ulubione aktorki Carmen Maurę oraz piękną i zmysłową Penelope Cruz, która za główną rolę otrzymała nominację do Oscara. Nie można przeoczyć w tym filmie tytułowej piosenki i innych utworów w niezapomnianym wykonaniu Penelope Cruz (właściwie śpiewa hiszpańska śpiewaczka flamenco Estrella Morente). Głównym tematem filmu jest - podobnie jak w "Kwiecie mego sekretu" - samotność, potrzeba miłości i bliskości drugiej osoby, ale to także film o śmierci. Opowieść o kobietach - bo one są tu pierwszoplanowymi postaciami - które z różnych względów pozostały same i muszą podołać trudom codziennego życia, zmierzyć się z przeciwnościami losu, a na koniec ostatecznie wyjaśnić mroczną tajemnicę rodziny. Samotna jest Raimunda, mieszkająca w Madrycie. Ona wprawdzie ma męża Paco, ale nie łączy ją z nim nic, oprócz marnego świstka papieru o zawartym ślubie. Nawet 14 - letnia Paula nie jest jego córką, co matka przez tyle lat ukrywała przed dziewczyną. Paco to nieudacznik i leń, z każdej pracy go zwalniają. Jego główne zajęcie to siedzenie na kanapie przed telewizorem i raczenie się piwem, a żona ma mu jeszcze usługiwać. W nocy żąda uległości od Raimundy, która po całodziennej pracy fizycznej nie myśli o amorach, a raczej o wzięciu dodatkowego zajęcia w niedziele, by jeszcze dorobić do skromnej pensji. Zresztą ciągle pijany mąż napawa ją jedynie wstrętem. A Paco nie zaspokoiwszy swoich potrzeb w małżeńskiej sypialni, coraz bardziej natarczywie gapi się na Paulę, co w rezultacie prowadzi do tragedii. Kiedy pod nieobecność Raimundy, podpity mężczyzna próbuje dobrać się do nastolatki w kuchni, dziewczyna wyciąga z szuflady nóż i zadaje ojcu śmiertelne ciosy, choć chciała go tylko nastraszyć. Przerażona swoim czynem Paula czeka na matkę wieczorem na przystanku autobusu. Kiedy Raimunda dowiaduje się o tym co zaszło w ich domu, zachowuje zimną krew. Uważa, że sama rozwiąże ten problem, jak zresztą większość życiowych spraw, z którymi zawsze musiała radzić sobie sama. Dopiero teraz wyjawia córce, że Paco nie był jej biologicznym ojcem.