Loading...
TVP Seriale - 2024-08-07 00:20
serial kryminalny TVP
"Komisarz Alex" jest polską wersją popularnego na całym świecie austriacko - niemiecko - włoskiego serialu kryminalnego "Kommissar Rex", emitowanego z powodzeniem od 1994 roku. Akcja naszej wersji serialu toczy się w Łodzi i skupia wokół trojga pracowników wydziału kryminalnego policji: komisarza Marka Bromskiego / J. Wesołowski/, podkomisarz Lucyny Szmidt / M. Walach/ i starszego aspiranta Ryszarda Puchały / I. Czop/. W rozwiązywaniu kryminalnych zagadek pomaga policjantom owczarek alzacki Alex. Każdy z odcinków serialu opowiada odrębną historię śledztwa, które zostaje rozwiązane przez troje bohaterów z wydatną pomocą psa Alexa. Odc. 3 W centrum Łodzi dochodzi do wybuchu w sklepie firmowym znanego producenta pluszowych zabawek. Ładunek został umieszczony w jednym z misiów. Rozmowa z Majewską, właścicielką zakładu produkującego pluszowe misie oraz jej asystentem, nie wyjaśnia sprawy. Śledztwo prowadzi do gangu szantażującego łódzkich sklepikarzy. Bromski aresztuje jego szefa. Kiedy wydaje się, że sprawa jest już rozwiązana, dochodzi do drugiej eksplozji w kolejnym sklepie z misiami Majewskiej. Tym razem ranna zostaje młoda kobieta. Bromski obawia się, że to może być początek serii zamachów. Na miejscu zdarzenia komisarz Bromski zwraca uwagę na nerwowe zachowanie jednego z gapiów. Kiedy chce z nim porozmawiać, mężczyzna rzuca się do ucieczki. Pies Alex pomaga Bromskiemu zatrzymać podejrzanego. To były pracownik zakładu zwolniony przez Majewską. Z zemsty wysyłał jej anonimy. Twierdzi jednak, że nie ma nic wspólnego z eksplozjami. Śledztwo toczy się dalej. Komisarz Bromski wspomagany przez psa Alexa wpada na trop prawdziwych sprawców. Na jaw wychodzą nowe fakty. Asystent Majewskiej był w każdym ze sklepów w dniu eksplozji. Czy to on podłożył ładunki w misiach? Komisarz i pies jadą do fabryki. Znajdują asystenta w hali produkcyjnej - jest związany, przy nim widać ładunek wybuchowy. Bromski ratuje asystenta i zapobiega eksplozji w fabryce. Okazuje się, że za wybuchami stali asystent i Majewska. Majewska chciała zniszczyć swoją fabrykę dla milionów z ubezpieczenia. Eksplozje w sklepach miały zmylić policję i odsunąć od niej podejrzenia. Na końcu chciała się pozbyć wspólnika, żeby nie dzielić się z nim pieniędzmi.