Loading...
TVP Polonia - 2024-06-11 17:50
serial obyczajowy TVP
Wiktor (Zbigniew Lesień) odwiedza Annę (Małgorzata Niemirska), ale nie informuje jej o tym, co postanowił biskup. Rozmawiają o stanie zdrowia Kasi (Jolanta Fraszyńska). Niedługo później po kilkudniowej nieobecności na plebanię wraca Filip (Mateusz Kmiecik). Początkowo proboszcz unika rozmowy na temat tego, co usłyszał od kanclerza kurii, ale ostatecznie wyznaje wikaremu prawdę. Filip nie może uwierzyć, że niebawem zjawi się nowy proboszcz. Wyrzuca sobie, że to jego wina, bo to on przez przypadek wysłał list Huryna. Postanawia działać i wybiega z plebanii. Gdy przez pewien czas nie wraca i nie odbiera telefonu, Wiktor zaczyna go szukać. Od Sławka z Borowika (Grzegorz Goch) dowiaduje się, że wikary pożyczył samochód kelnera i gdzieś w pośpiechu pojechał. Wieczorem okazuje się, że był u biskupa. Próbował go przekonać do zmiany decyzji, grożąc, że jeśli nie zostanie wysłuchany przykuje się do kaloryfera. Biskup co prawda wysłuchał wikarego, ale na decyzję kazał czekać. Artur (Arkadiusz Janiczek) spotyka się w kawiarni z Kazią (Katarzyna Pakosińska) i pokazuje jej nagranie z nocy, którą rzekomo mieli spędzić razem. Szuwar nie zaprzecza oskarżeniom, że szantażowała Kurka (Rafał Szałajko) sfabrykowanymi zdjęciami, ale nie chce powiedzieć, czy pokazała je Edycie (Milena Suszyńska). Próbuje wmówić Arturowi, że to wszystko dlatego, że odtrącił jej uczucia. Niespodziewanie wyznaje, że już się w nim odkochała. Wiesiek, który przysłuchuje się rozmowie ma nadzieję, że to koniec kłótni pomiędzy Krawczykiem a Gałkową, ale przyjaciel ma w pamięci widok narzeczonej, całującej się z burmistrzem (Piotr Pręgowski) i nie chce słuchać tłumaczeń, jak do tego doszło. W końcu Kurkowi udaje się wszystko wytłumaczyć Arturowi. Wściekły prawnik zamierza założyć Orłowskiemu sprawę o molestowanie. Wpada do biura burmistrza. Między mężczyznami dochodzi do ostrej kłótni, a po chwili padają ciosy. Gałkowa wzywa policję. Mimo, że Krawczyk ma siniec pod okiem, a Orłowski krwawiący nos, żaden z nich nie chce zgłaszać Kowalskiemu (Mateusz Korsak) pobicia. Sytuację próbuje na swój sposób załagodzić Kurek. Dzięki całemu zamieszaniu i wyjaśnieniom Wieśka ostatecznie Edytce i Arturowi udaje się pogodzić. Ewa (Maria Pawłowska) skarży się Robertowi (Przemysław Stippa), że w ostatnim czasie większość obowiązków związanych z Marcelem (Maks Pacholak) i z firmą, spada na nią. Tłumaczy, że próbowała znaleźć opiekunkę, ale ma z tym kłopot. Matysek wpada na pomysł, żeby polecić jej Ninę (Polina Vasylyna), która szuka właśnie dodatkowego zajęcia. Dziewczyna cieszy się z możliwości kolejnej pracy, ale ma pewne obawy. Ustalają z Robertem, że choć na razie nikt nie wie o ich związku, nie będą się z tym specjalnie kryli. Konrad (Sambor Czarnota) dostaje rachunek z czeskiego szpitala za opiekę nad Kasią. To 60 tysięcy złotych za pierwsze dni jej pobytu w placówce i przejazd ambulansem. Wiadomo, że ostateczna kwota będzie dużo wyższa, bo trudno przewidzieć, jak długo Ruszczycówna tam zostanie. Tymczasem na ich wspólnym koncie oszczędnościowym nie ma wystarczającej sumy. Konrad i Anna zastanawiają się, się skąd wziąć pieniądze. Lesiński wpada na pomysł, żeby poprosić o pomoc Krzysztofa.