Loading...
PULS 2 - 2024-06-08 02:10
serial obyczajowy
Właściciel lombardu Kazimierz Barski (Zbigniew Buczkowski) wraz z żoną Beatą (Małgorzata Szeptycka) martwią się, że ich dzieci - Adek (Mateusz Murański) i Marta (Agata Szafrańska) wpadają w coraz to nowsze kłopoty. W finale trzeciego sezonu podczas ślubu Marty i Wojtka (Wojciech Zygmunt) zjawił się niespodziewanie Lolek (Jerzy Górski). Widzowie przekonają się, czy mimo gwałtownie przerwanej ceremonii, dziewczyna powiedziała sakramentalne "tak" synowi Korynta. W dodatku tuż przed ceremonią omal nie doszło do zamachu, który udaremnił bohatersko Mariusz, a Kornelia (Dorota Kamińska) pojawiła się u boku odwiecznego wroga Kazimierza - Korynta (Marek Wolny). Tymczasem Adek w końcu zacznie układać sobie życie z Patrycją (Paulina Jeżewska) i ich synkiem. Niestety sielanka nie potrwa długo, gdyż z więzienia wyjdzie Ryży (Arkadiusz Tańcula), który znów zacznie nachodzić pracowników lombardu. Kazimierz będzie próbował dociec, kto i dlaczego chciał dokonać zamachu na ślubie Marty, co knują Kornelia i Korynt oraz, czy Ryży zagraża Adkowi. W rozwiązaniu niejednej zagadki pomoże mu detektyw Łęcki, którego wynajmie. W jego firmie również nie będzie brakowało pracy. Jak zawsze pojawią się nowi klienci, a wraz z nimi kolejne zaskakujące przedmioty. Wśród nich m.in. ul, cenne minerały i ciągnik. Wciąż będzie zaglądał tu stały klient Ziutek (Henryk Gołębiewski). Teresa martwi się, że jej 17-letnia córka Julita ma początki anoreksji. Ojciec dziewczyny bagatelizuje problem. Gdy dochodzi do kolejnego incydentu, kobieta postanawia zrobić wszystko, aby umieścić córkę w prywatnej klinice. Będzie musiała zdobyć pieniądze na terapię. Rolecki przynosi do komisu sejf, który znalazł na kupie śmieci w lesie. Po otwarciu okazuje się, że w środku są faktury i papiery firmy budowlanej, która nielegalnie wyrzuciła odpady w lesie. Mariusz postanawia ukarać nieuczciwego przedsiębiorcę. Olga zachowuje się tak, jakby nic się nie stało pomiędzy nią i Jackiem. Jej postawa denerwuje Andżelikę, która myśli o tym, by nie powiedzieć współpracownikowi prawdy.