TVP Polonia - 2024-12-23 22:15

1. Miejsce dla takich jak my, Dominik Piechowicz Grupa zapaleńców, społeczników z Torunia, którzy postanowili zmienić los rodzimych bezdomnych. Założyli stowarzyszenie o nazwie Sercownia. Jest to miejsce, gdzie osoby w kryzysie bezdomności, wykluczone, mogą przyjść i uzyskać pomoc bez żadnych zaświadczeń, mogą się podleczyć, załatwić swoje sprawy, pogadać, poczuć się człowiekiem. Największym sukcesem tego miejsca są wolontariusze, którzy wolną chwilę poświęcają dla bezdomnych, wśród nich są między innymi lekarze, sanitariusze, psycholodzy, fryzjer, zaopatrzeniowcy. Ich grupa jest jak ekipa od zadań specjalnych - muszą działać skutecznie i delikatnie. A podopieczni to ludzie po przejściach. Często chorzy, zmaltretowani przez życie, czasem świadomie żyjący na jego marginesie. Potrzebują pomocy, ale nie chcą o nią prosić. Nie chcą być oceniani i strofowani. Oni tego nie robią. Akceptują i wyciągają rękę do każdego, nawet do tych, którym nie udało się jeszcze wyjść z nałogu - najczęstszej przyczyny życia na ulicy, ucieczce i najłatwiejszej drodze, aby poradzić sobie z tragedią sytuacji, w jakiej się znaleźli. Dla nich wszystkich są patrole z doraźną pomocą, która trafia do miejsc, w których śpią i przebywają. Reporter towarzyszy z kamerą takim patrolom. 2. W zawieszeniu, Katarzyna Pawlina Dramat mieszkańców, którzy stracili swoje mieszkania w wyniku zawalenia się kamienicy. Od końca sierpnia mieszkańcy czterech kamienic w Łodzi, żyją w zawieszeniu. Ze względów bezpieczeństwa, na koszt PKP, zostali przeniesieni do hoteli, na czas drążenia tunelu pod miastem, czyli planowane dwa tygodnie. Na planach się skończyło. W wyniku pracy tarczy 6 września zawaliła się oficyna kamienicy przy al. 1 - go Maja 23. Szybko okazało się, że uszkodzona została również przylegająca do niej oficyna kamienicy z Próchnika 44. Mijały kolejne tygodnie, miesiące, zaczęła się osuwać kamienica z Maja 21, również sklejona z zawaloną oficyną sąsiedniej kamienicy. Mieszkańcy utknęli w hotelach. W tej chwili inwestor twierdzi, że mają zostać w nich do maja, może czerwca 2025 r. Za tymi datami stoi dramat mieszkańców, którzy nie wiedzą, kiedy i czy wrócą do swoich mieszkań. W najgorszej sytuacji, paradoksalnie, są właściciele mieszkań. Ci, którzy zajmowali te komunalne, dostali już od miasta propozycje mieszkań zamiennych. Lokatorzy mający umowę z prywaciarzem, też liczą na taką pomoc. Właścicielom nikt nie chce oddać mieszkań w innych kamienicach. Miasto nie ma takich możliwości prawnych. PKP tłumaczy, że nie może dysponować takimi pieniędzmi, żeby je odkupić. Od września zmarło czterech starszych lokatorów kamienic. Wszyscy uważaja że ma to związek ze stresem, z którym łączy się życie w takim zawieszeniu 3. Do trzech razy sztuka, Emil Książczak Wzruszająca historia Nataniela. Reportaż pokazuje, jak wyglądała walka z chorobą i determinacja do walki o życie, dająca nadzieję chorym na wyzdrowienie. Bohater w wieku 16 lat zachorował na raka. Wówczas trenował do mistrzostw w Taekwondo, gdy usłyszał diagnozę - mięsak, rak kości. Musiał przerwać zawody, szkołę i szybko dorosnąć. Walka z chorobą zajęła mu 6 lat życia. W ciągu tych kilku lat doświadczał wzlotów i upadków. Rak poskutkował koniecznością wszczepienia endoprotezy nogi. Nie marnował czasu. W ciągu tych lat ukończył technikum informatyczne, zrobił prawo jazdy, kurs strażacki oraz uzyskał licencję na jazdę karetką. Nie przyjęli go jednak do państwowej straży pożarnej, ponieważ nie mógł biegać z endoprotezą w nodze. Niepełnosprawność nie przeszkodziła mu w dołączeniu do ochotniczej straży pożarnej w Gdańsku. Był bardzo zdeterminowany.

wstecz