Loading...
TVP HD - 2024-11-02 12:35
magazyn
Podhalańscy górale to wyjątkowa społeczność. Pielęgnująca tradycje, kultywująca obrzędy i zwyczaje swoich ojców, ale przede wszystkim społeczeństwo mocno związane z naturą. To ona wyznacza rytm życia, pracy i codziennych aktywności. To fascynujący mariaż wzajemnego przenikania i szacunku do tatrzańskiej przyrody, Esencja zjawiska zwanego góralszczyzną. Pierwsza seria programu, skupiła się na jednym z najbardziej charakterystycznych elementów góralskiej kultury - typowej podhalańskiej architekturze. Wpisanej w krajobraz, pełnej fascynujących historii, tworzonej przez wyjątkowe osobowości. W drugiej serii, chcielibyśmy przybliżyć ludzi i ich życie w pełnej symbiozie z naturą. Pokazać z pozoru zwykłe dni z góralskiej codzienności - pracę i obowiązki (np. wypas owiec, spływy z drewnem czy specyfikę kowalstwa artystycznego) ale także pokoleniowość i silne tradycje rodzinne, pełne wyjątkowych obrzędów, reguł i zwyczajów - od kuchni po arkana podhalańskiego rzemiosła. W tym odcinku - Stanisław Gąsienica Byrcyn - kowalstwo artystyczne. Rozgrzane do czerwoności pręty przeobraża w artystyczne cacka (swojej żonie wykonał tulipany i inne prezenty z żelaza w swojej pracowni). Z żywicy robi maść według receptury francuskiego medyka z dworu Uznańskich, która słynie z leczniczych właściwości. Z domu wychodzi niechętnie, chyba że do lasu. Lista pasji Stanisława Gąsienicy Byrcyna, kowala z Gładkiego w Zakopanem, jest długa. Są na niej kowalstwo artystyczne, las i zwierzęta. Są narty - jazda na nich, ale i zbieranie starego sprzętu. Oczywiście jest też góralszczyzna i wszystko, co z nią związane. Podhale, to jedno z miejsc w którym tradycyjne rzemiosło i charkterystyczna zawody mają się dobrze i są przekazywane w rodzinie na kolejne pokolenia. To także rzemiosło, które podtrzymują ludzie wyjątkowi - ze swoim talentem, kreatywnością i pasją. Wizyta Sebastiana będzie przyczynkiem do opowieści przy pracy, w którą włączy się także Sebastian, aktywnie pomagając przy kowadle. Sebastian wybierze się z nim takżę do lasu na zbiór żywicy, a potem pomoże w całym procesie wyrabiania maści.