You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Makłowicz w podróży - Makłowicz w podróży. Sycylia - Od antyku do baroku

TVP HD - 2024-01-06 06:20

magazyn kulinarny

Sycylia to perła starożytności. Byli tu Fenicjanie, Grecy, Kartagina, Rzym. Ale greckich śladów zostało na wyspie najwięcej. Dzisiejsza podróż zaczyna się w Selinunte w południowo-zachodniej części Sycylii. Na tarasie hotelu z widokiem na wspaniałe ruiny dawnej świątyni Hery Robert zaprasza na miejscowe specjały: kanapki z lokalnego ciemnego pieczywa i tagliatelle con pesto trapanese. Pesto trapanese to sos na bazie pomidorów z dodatkiem orzechów lub migdałów i oczywiście czosnku. Wszyscy siedzą przy dużym stole. Kucharze wykładają górę makaronu na stolnicę przed gośćmi, po czym mieszają go z sosem. Wszyscy jedzą widelcami, bez talerzy. Tak się tutaj jada - prosto i cudownie. Każdy, kto interesuje się nie tylko starożytnością, ale i cywilizacją, powinien przybyć do Agrigento, dawnego greckiego miasta, w którym mieszkało 200 tys. ludzi. Pozostał po nim największy w świecie zachowany starożytny kompleks - Dolina Świątyń - wzniesiony VI i V wieku przed Chrystusem. Były tu świątynie Zeusa, Hery, Apollina, Hefajstosa, Aresa, Dioniza. Do dziś najlepiej zachowała się świątynia Kastora i Polluksa. W Selinunte na nabrzeżu portowym Robert gotuje miejscowe danie: makaron z kalafiorem po sycylijsku. Piazza Armerina to luksusowa rzymska willa z IV w, jedna z najlepiej zachowanych rzymskich willi na świecie. Liczy ponad 60 pokoi. Musiał tu mieszkać ktoś ważny: rzymski prefekt albo nawet cesarz. Perystyl, czyli wewnętrzny dziedziniec widziany z galerii najlepiej pokazuje skalę domostwa. Niektóre elementy są zrekonstruowane, ale marmurowe kolumny są oryginalne. Podobnie jak mozaiki na podłogach pomieszczeń, które stanowią wspaniałą dokumentację antycznego świata: sceny z życia rodzinnego, z polowań, pieczenia mięsa na ruszcie, obecności rzymskiej w Afryce i Indiach. Kolejne zwiedzane miejsce to Noto, miasto o korzeniach antycznych, pod koniec wieku XVII zniszczone przez trzęsienie ziemi i odbudowane w stylu barokowym. Okolice Noto słyną z migdałów. Szczególnie ceniona jest odmiana Romana, niezbyt urodziwa, ale bardzo smaczna. W ogródku kawiarnianym Cafe Palazzo Rau Robert degustuje migdałowe ciasteczka, prażone migdały w czekoladzie i lody migdałowe, a do popicia wino muszkatowe. Pozostajemy na szlaku barokowym, co ważniejsze na szlaku słodkości. Wspomniane trzęsienie ziemi zniszczyło nie tylko Noto, ale i pobliskie miasto Modica. Po odbudowie prezentuje ono ten sam barokowy styl. Atrakcją jest piękne położenie na stromych zboczach. W górnym mieście króluje kościół San Giorgio, w dolnym San Pietro. Obok niego uroczy zaułek. A spacer po zabytkach Modiki kończy Antica Dolceria Bonajuto. Jest to najstarsza wytwórnia czekolady w mieście. Skąd czekolada na Sycylii? Hiszpanie, którzy władali wyspą, przywieźli ją z Nowego Świata. Kolejne zwiedzane miasto to Scicli. Pod nazwą Vigate pojawia się ono popularnych we Włoszech powieściach kryminalnych Andrei Camillerego. W restauracji Millenium, vis-a-vis miejskiego ratusza, Robert degustuje ulubione dania powieściowego komisarza Montalbano; są to arancini w kształcie stożków, linguine z owocami morza i canoli; do tego wino Milazzo spumante. Życie policjanta na Sycylii miałoby same plusy, gdyby nie mafia. Być na Sycylii i nie wspomnieć o winie to tak, jak w Charsznicy nie zająknąć się o kiszonej kapuście. Najpopularniejszy tutejszy szczep to nero d’Avola, czerwony endemik, produkowany w miasteczku Avola. W sali z beczkami i tankami Robert degustuje ten miejscowy szczep. Na Sycylii zapada zmierzch. Na pustej plaży hotelu Atena Robert zasiada do kolacji. W menu sycylijskie specjały: pasta con le sarde i pesce spada, czyli makaron z sardynkami i ryba miecznik. I oczywiście wino.

wstecz