You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Makłowicz w podróży - Podróż 30 Londyn "Tygiel kulinarny" (112)

TVP HD - 2024-11-23 06:20

magazyn kulinarny

W Londynie mieszka blisko 8 milionów ludzi. Oprócz angielskiego na ulicach można usłyszeć 500 języków. Przedstawiciele prawie wszystkich mieszkających tu nacji gotują i jedzą to, co znają z ojczystego kraju i lubią najbardziej. Wizyta w Londynie to doskonała okazja do spróbowania oryginalnych dań wielu światowych kuchni, hinduskiej na East Endzie, peruwiańskiej i chińskiej w Soho, afrokaraibskiej w Brixton i polskiej w Hammersmith. Spacer po kulinarnym Londynie Robert rozpoczyna na East Endzie. Przy Brick Lane odwiedza sklep spożywczy i piekarnię, gdzie kupuje gotowe hinduskie dania: pakorę z bakłażanem i samosę ze szpinakiem. Uprzejmy sprzedawca podgrzewa dania i degustacja odbywa się na miejscu. Soho tę nazwę znają nawet ci, co w Londynie nie bywają. Dawna dzielnica uciech i nocnego życia, dziś pełna muzycznych teatrów i klubów zdominowana jest przez imigrantów. Restauracja włoska, dalej hinduska i marokańska, każdy może coś wybrać. Robert wybiera coś, co nawet w Soho jest rzadkością. Przy Frith Street odwiedza peruwiański lokal, gdzie degustuje peruwiańskie sushi, czyli ceviche de marico y pescado. Są to surowe krewetki i ryby w ostrym sosie z cytryną bądź limetką. Do tego pisco sour - destylat gronowy z muskatu z cukrem, limonką i ubitym na pianę białkiem z jajka. W Soho bardzo ważnym miejscem jest chińska dzielnica. Znawcy twierdzą, że w tutejszej Chinatown serwują najznakomitsze w Europie dania kuchni chińskiej. Robert odwiedza lokal, który łączy tradycje brytyjskie i chińskie. To słynna Dumplings’ Legend, czyli pierogowa legenda, która specjalizuje się w pierożkach gotowanych na parze. Pierożki są robione według przepisu chińskiej kuchni z Szanghaju. Lepione ręcznie i nadziewane dwoma rodzajami nadzienia: wegetariańskim i wieprzowym, dosłownie rozpływają się w ustach. Chiński smak wzmacnia piwo Tsingtao, którym Robert popija pierożki. Tak posilony gotuje danie odcinka: krewetki po hongkońsku. Z Soho przenosimy się do Brixton, gdzie mieszkają przedstawiciele mniejszości afrokaraibskiej; głównie są to przybysze z Jamajki i Barbadosu. Całe Brixton to jeden wielki targ. Zewsząd dochodzą dźwięki reggae. Robert spaceruje wzdłuż handlowej ulicy i omawia sprzedawane produkty. Zagląda także do sklepu rybnego, gdzie podziwia rybę maślaną i makrele. Następnie w tanim barze, gdzie serwowana jest kuchnia jamajska, kosztuje trzech dań z kurczaka: jerk chicken, stew chicken, boiled chicken. Wieloetniczny obraz Londynu byłby niepełny bez Polaków. W dzielnicy Hammersmith przy King Street Robert odwiedza polską restaurację o swojsko brzmiącej nazwie The Knaypa. W sali na parterze degustuje z satysfakcją dwa wybrane dania polskie: żurek w świeżym chlebie, polędwiczki wieprzowe z chrupiącym boczkiem, fasolką i puree ziemniaczanym z oscypkiem. Świetne jedzenie. Nie mamy się czego wstydzić na obczyźnie.

wstecz