Loading...
TVP 1 - 2024-01-07 02:00
komedia
Zachęceni ogromnym sukcesem telewizyjnego serialu "Czterdziestolatek" Jerzy Gruza i Krzysztof Teodor Toeplitz zdecydowali się jeden z epizodów z życia tytułowego bohatera rozwinąć w filmie fabularnym. Akcja "Motylem jestem" rozgrywa się w ciasnym M - 4 i na budowie Dworca Centralnego. Pojawiają się znane z serialu postacie - Karwowscy, dyrektor Wardowski, minister Zawodny, Maliniak i oczywiście Kobieta Pracująca. W roli nowej znajomej Stefana, Ireny Orskiej, wystąpiła popularna wówczas piosenkarka Irena Jarocka, a jej przebój z 1974 roku "Motylem jestem" stał się tytułową piosenką filmu. Inżynier Stefan Karwowski kieruje pracą na jednym z odcinków budowy Dworca Centralnego. Pewnego dnia wezwano go do ministra Zawodnego, gdzie dowiedział się, że został wytypowany do telewizyjnego programu "Człowiek Miesiąca". Zaczynają się gorączkowe przygotowania do telewizyjnego debiutu. Cała załoga prześciga się w pomysłach, jak w najbardziej atrakcyjny sposób przedstawić postępy na budowie. Z funduszu zakładowego wypłaca się pracownikom po złotówce na telefony do studia, a w dniu emisji programu samochody rozwożą budowniczych po mieście, by głosowali na Karwowskiego. Stefan zostaje Człowiekiem Miesiąca. Tymczasem bohater kontynuuje znajomość z popularną piosenkarką Ireną Orską, którą poznał w czasie prób do programu. Jeden z wieczorów spędzają razem w nocnym lokalu, a Karwowski wracając nad ranem do domu oświadcza Magdzie, że impresario proponuje mu wspólne występy z Ireną. Za cichą zgodą przełożonych Stefan coraz rzadziej pojawia się na budowie. Coraz częściej za to bierze udział w występach estradowych, udziela wywiadów i przebywa w towarzystwie Ireny. Pewnego dnia sportowym samochodem piosenkarki wyjeżdżają za miasto i wtedy Stefan oświadcza, że chce porzucić żonę i poślubić Irenę. Gwiazda bez słowa odjeżdża zostawiając inżyniera daleko od Warszawy. W domu Karwowski wyznaje wszystko Magdzie i postanawia wrócić do solidnego życia. Okazuje się jednak, że jego miejsce na budowie zajął już ktoś inny.