Loading...
TVP HD - 2024-12-21 16:20
magazyn kulinarny
W kolejnym odcinku Karol Okrasa zabierze widzów na gotowanie w Beskidzie Żywieckim. Jaka była kuchnia tego regionu? Ponieważ mało urodzajna ziemia dawała słabe plony, które ledwie wystarczały na długie i mroźne zimy, to tutejsze potrawy były ubogie i proste. Podstawą wyżywienia były: groch, fasola, ziemniaki, cebula, rzepa czy brukiew. I właśnie jedną ze specjalności kuchni żywieckiej była zupa z brukwi, dawniej uprawianej tu w bardzo dużych ilościach. Jak trafiła na te tereny brukiew zwana w tutejszej gwarze "kwockami"? Wiemy, że pierwsza drukowana wzmianka o brukwi pochodzi z dzieła szwajcarskiego botanika Gasparda Bauhina z 1620 roku. Szwajcar opisał ją jako roślinę dziko rosnącą w Skandynawii. Do dziś w Norwegii czy Finlandii brukiew jest ważnym składnikiem tradycyjnych dań wigilijnych. Warzywo to zaczęto także uprawiać w Anglii pod koniec XVIII wieku. Podczas II wojny światowej w całej Polsce była ona ważnym składnikiem wojennego menu. Być może jako symbol okupacyjnej biedy, po wojnie szybko została zapomniana i przetrwała wyłącznie w niektórych kuchniach regionalnych. A szkoda, bo to warzywo z rodziny kapustowatych warto jest przywrócić polskiej kuchni. Karol przygotuje kilka potraw z udziałem brukwi, inspirując się lokalną kuchnią. Pojawi się też mięso, rzadko dawniej spożywane przez ludność wiejską. Ale rzeźnicy żywieccy byli swego czasu sławni prawie w całej Europie. Ich cech, powstały w Żywcu z dekretu Krzysztofa hrabiego Komorowskiego w 1607 roku, otrzymał przywilej wolnego handlu mięsem w soboty. A ich sztandarowy wyrób, czyli kiełbasa żywiecka, jest do dziś dobrze znana w całym kraju. Propozycje Karola: 1/ Kluski śląskie z brukwi, z wegańską okrasą, z ostrą papryczką i wędzonym twarogiem; 2/ Inspirowana żywiecką kwaśnicą gęsta zupa, a właściwie gulasz z brukwi, szynki wieprzowej, słodkiej kapusty i soku z kiszonej kapusty; 3/ Uparowany na sianie pstrąg z pobliskiej Zawoi z ciepłą sałatką z brukwi i marchewki, mocno doprawionej świeżą kolendrą.