Loading...
TVP Historia - 2023-12-28 08:50
cykl reportaży
Aż dwa skarby zawierające cenną biżuterię z XIII wieku znaleźli archeolodzy z Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej w grodzie w Czermnie (Lubelskie). Do odkrycia doszło w kwietniu 2011 roku w wyniku prowadzonych od miesięcy badań grodziska w Czermnie. Jak podkreśla dyrektor Instytutu Archeologii UMCS prof. Andrzej Kokowski, wielki udział w odkryciu miał Artur Troncik. Jest to jeden z najbardziej znanych w Polsce poszukiwaczy skarbów, z którego usług bardzo chętnie korzystają archeolodzy. Skarby znajdowały się zaledwie ok. 20 m od siebie. Pierwszy leżał w garnku, a drugi bezpośrednio w ziemi, co wskazuje, że w chwili złożenia był najpewniej opakowany w jakiś materiał organiczny, który się nie zachował. Łącznie jest to około 40 pięknych wyrobów pierścieni, zausznic, naramienników, bransolet różnego typu oraz kołtów (wisiory noszone przy skroniach). Biżuteria jest wykonana ze srebra wysokiej próby. Nierzadko na zabytkach są złocenia i zdobienia z innych metali. W ocenie badaczy są to wyroby najwyższej klasy, będące wspaniałymi przykładami ruskiej sztuki złotniczej. Ich obecność w Czermnie potwierdza, że w średniowieczu było to niezwykle ważne miejsce, w którym mieszkali przedstawiciele ówczesnych elit. Skarb staje się więc kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że są to pozostałości długo poszukiwanego przez archeologów Czerwienia, najważniejszego z tzw. Grodów Czerwieńskich. Skarby trafiły do ziemi najprawdopodobniej w związku z najazdem Mongołów, którzy dotarli na te tereny w 1240 r. Drugą osobą, która odegrała kluczową rolę w odkryciu, jest kierownik projektu badań w Czermnie mgr Marcin Piotrowski z Instytutu Archeologii UMCS, który odpowiadał za wytypowanie miejsc do badań. Naukowcy musieli wybrać niewielki wycinek terenu ze względu na ograniczenie czasowe i finansowe. Trafili doskonale.