Loading...
TVP Historia - 2024-11-16 13:30
cykl dokumentalny
Po I wojnie światowej Polska znalazła się pomiędzy dwoma potęgami: Niemcami i Sowiecką Rosją. Politykę II Rzeczypospolitej w okresie międzywojennym określa się często mianem polityki równowagi lub polityką równych odległości. Jej istotą była próba utrzymywania dobrych i opartych na bilateralnych układach stosunków z Niemcami i Rosją Sowiecką, w taki jednak sposób, aby nie zbliżyć się do jednego z nich, ponieważ groziło to oddaleniem się od drugiego. Czy była wówczas alternatywa dla polskiej polityki, zwłaszcza w przededniu II wojny światowej? Historycy w Polsce Ludowej przedstawiali ją prosto: trzeba było szukać przyjaciół blisko, a nie daleko, a zatem należało wejść w układy sojusznicze ze Związkiem Sowieckim i wraz z nim podjąć walkę przeciw hitlerowskim Niemcom. Za kwestię bezdyskusyjną i oczywistą (choć przecież fałszywą) uznawano fakt, że Sowiety chciały walczyć przeciw III Rzeszy. Z drugiej strony podnoszono przeciwną koncepcję. Należało przyjąć propozycję Hitlera wspólnego marszu na Wschód. Nie doszłoby do zawarcia paktu Ribbentrop - Mołotow. W ten sposób uniknięto by ogromu strat, a nawet można byłoby to czy owo zyskać, np. na Ukrainie. Gdyby Hitler zaczął przegrywać, można by wycofać się z tego układu i wystąpić przeciw Rzeszy. Tu podawano przykłady takich państw jak Rumunia, Węgry a nawet Włochy. Źródłem pierwszego poglądu była ideologia, zaś drugiego znajomość późniejszych wydarzeń, których nawet najbardziej przenikliwe umysły nie były w stanie przewidzieć.