Loading...
TVP Historia - 2024-11-10 13:30
cykl dokumentalny
W początkowym etapie I wojny światowej sojusznicy Rosji: Francja i Anglia, uznawali problem polski za wewnętrzną sprawę monarchii Romanowów i starannie unikali czegokolwiek, co mogłoby osłabić zaangażowanie Rosji w wojnę. Roman Dmowski, przywódca Narodowej Demokracji miał nadzieję, że ciężko doświadczana przez wojnę Rosja zrozumie potrzebę współdziałania z Polakami. Zawiódł się jednak. Diametralnie inną drogą podążył Józef Piłsudski, który głównego wroga Polski upatrywał w Rosji. Jego zdaniem wybuch wojny stworzył niepowtarzalną szansę wywołania, z poparciem Austrii i Niemiec, antyrosyjskiego powstania. Jednak ludność nie poparła Piłsudskiego, do kadrowych kompanii nie napłynęli oczekiwani ochotnicy. Piłsudski odmówił werbunku, bez jasnej deklaracji, niepodległości Polski. Austriacy usunęli więc Piłsudskiego z Legionów. Werbunek powierzyli Władysławowi Sikorskiemu, który gotów był tworzyć armię bez dodatkowych warunków. Doprowadziło to do ostrego konfliktu pomiędzy Piłsudskim i Sikorskim. Piłsudski i Sikorski pozostali na zawsze przeciwnikami. W tym czasie Roman Dmowski wyrósł na niekwestionowanego przywódcę polskiego na Zachodzie. Piłsudski został przez Niemców aresztowany i internowany w Magdeburgu. Z sojusznika Austrii i Niemiec stał się jednego dnia ich ofiarą. W słynnym programie pokojowym z 8 stycznia 1918 roku prezydent USA Woodrow Wilson zapisał w punkcie trzynastym, że winno odrodzić się niepodległe państwo polskie, mające wolny i bezpieczny dostęp do morza. Werdykt historii wskazał na doskonałe uzupełnienie się roli Piłsudskiego i Dmowskiego. Dzięki polityce Narodowej Demokracji sprawa polska związana została ze zwycięską w wojnie Ententą, która uznała Polaków za jeden z narodów sprzymierzonych. Ale nie poszedł na marne także trud Piłsudskiego. Jego czyn zbrojny i determinacja, aby służył on w pierwszej kolejności Polsce, dały krajowi przesiąknięte gorącym patriotyzmem kadry wojskowe, będące na wagę złota w momencie odradzania się Polski. Przytłaczająca większość Polaków walczyła i ginęła na wojnie w imię obcej sprawy. Szacuje się, że w latach 1914 - 1918 zaborcy zmobilizowali ponad 3 miliony Polaków, z których w armii austriackiej poległo 220 tysięcy, w niemieckiej 110 tysięcy.