Loading...
TVP Kultura - 2024-01-09 23:55
film dokumentalny
27 września 1962 roku. Tego dnia nie zdarzyło się w PRL nic szczególnego. Prognoza pogody przewidywała zachmurzenie umiarkowane. Ponad 1600 obywateli przyszło na świat, około 600 zmarło. Dzień jak co dzień. "Jeden dzień w PRL" to unikatowa próba odtworzenia jednego zwykłego dnia z życia ludzi w komunistycznej Polsce. Autor wybrał dzień, w którym z punktu widzenia wielkiej historii w Polsce nie wydarzyło się nic znaczącego. Co w tym dniu robili obywatele i czym żyło państwo? W filmie, którego dokumentacja i realizacja trwała 3 lata, reżyser wykorzystał materiały archiwalne właśnie z 27 września 1962 roku. Oprócz materiałów filmowych są to autentyczne dokumenty, listy, notatki, które powstały tego dnia. To właśnie te dokumenty decydują o sile tego z pozoru prostego i zwykłego filmu. Fakt, że czytają je amatorzy - ludzie w różnym wieku pochodzący z różnych regionów w Polsce, sprawia, że robią jeszcze większe wrażenie. Dokumenty te pokazują życie w PRL z perspektywy pojedynczych ludzi, są nie tylko świadectwem historii, ale przede wszystkim poruszającym zapisem osobistych przeżyć i zdarzeń. Usłyszeć wśród nich można rozpaczliwy list żony do męża odsiadującego karę w więzieniu, ocierające się o absurd notatki z obserwacji inwigilowanych przez milicję ludzi, zapisy podsłuchiwanych rozmów. W filmie wykorzystane zostały m.in. materiały archiwalne IPN, TVP, Polskiego Radia, WFDiF i pochodzące ze zbiorów prywatnych. Autor filmu, Maciej J. Drygas, jest dokumentalistą, reżyserem filmowym i radiowym, scenarzystą, twórcą głośnego dokumentu "Usłyszcie mój krzyk" nagrodzonego w 1991 roku Feliksem dla najlepszego filmu dokumentalnego, a także laureatem wielu międzynarodowych festiwali, m.in. Prix Italia za słuchowisko dokumentalne "Testament" i Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Twórczości Telewizyjnej w Monte Carlo za film dokumentalny "Stan nieważkości".