Loading...
TVP Historia - 2023-12-10 02:30
film dokumentalny
Po śmierci Antoine’a Le Figaro napisał: "Był największym. Na równi z Coco Chanel. Stworzył kobietę współczesną". W Paryżu nazywano go Dalim fryzjerstwa. Był prawdziwym geniuszem w swoim fachu, uwielbianym, podziwianym i rozchwytywanym przez kobiety. Prosty chłopak z Polski oczarował i podbił świat. Zbił niewyobrażalny majątek, czesząc wielkie aktorki, gwiazdy muzyki, koronowane głowy. Wśród niezliczonych klientek słynnego Antoine’a były Sarah Bernhardt, Eleonora Duse, Simone Signoret, Marlena Dietrich, Pola Negri, Joan Crawford, Bette Davis, Greta Garbo, Josephine Baker, Edith Piaf, Brigitte Bardot, a także żona amerykańskiego prezydenta, Eleonor Roosevelt. Był ekscentrykiem i wielkim wizjonerem, człowiekiem wybitnie utalentowanym, który prócz fryzjerstwa miał liczne inne pasje: kręcił filmy, wykazywał duże zdolności aktorskie, wydawał gazety, projektował stroje, torebki i damskie nakrycia głowy, miał swoje perfumy, otworzył linię kosmetyków, wyprodukował pierwszy lakier do włosów, stworzył serię kwadratowych naczyń stołowych w kryształowym szkle. Recytował poezję po angielsku, interesował się sztuką, sam też z powodzeniem zajął się rzeźbą. Jeden z najsłynniejszych mistrzów fryzjerstwa naprawdę nazywał się Antoni Cierplikowski i urodził się w Sieradzu w 1884 r. w prostej rodzinie rzemieślniczej. Jego matka była krawcową, ojciec szewcem. On sam ukończył zaledwietrzy klasy szkoły podstawowej. Jako nastolatek pomagał w salonie fryzjerskim wuja, który mocno nadużywał alkoholu. Właściciel był pod dobrą datą, kiedy akurat trafiła się wytworna klientka. Chłopak do pomocy godnie zastąpił niedysponowanego mistrza. Usłyszał słowa zachwytu, że z taką ręką powinien pracować w Paryżu. Kilkunastoletniemu Antoniemu Cierplikowskiemu udało się nie bez trudu dotrzeć do miasta nad Sekwaną, gdzie znalazł zajęcie w pracowni perukarskiej, która mieściła się w piwnicy pod salonem fryzjerskim. I znowu przypadek zaważył na dalszym losie utalentowanego chłopaka z Polski. 25 listopada, w dniu Świętej Katarzyny, kiedy wszystkie panny muszą mieć wspaniałe fryzury, zakład przeżywał prawdziwe oblężenie. Mistrz nie dawał rady i wezwał na pomoc ucznia, który zachwycił klientki umiejętnościami i pomysłami. Od tej pory niemal cały Paryż chciał się czesać u Antoine’a, który wyczarowywał prawdziwe dzieła sztuki, ale i twarzowe proste fryzury. To on razem z Coco Chanel stworzył współczesną kobietę chłopczycę. Szybko piął się na szczyt, bywał na salonach, dyktował kierunki w modzie. Pierwszy salon fryzjerski Antoine’a przy rue Cambon stał się najmodniejszym miejscem w Paryżu, a jego sława sięgnęła za ocean, gdzie również powstawały eleganckie zakłady. Antoine bogacił się i stawał coraz bardziej ekscentryczny. Miał szklany dom z widokiem na wieżę Eiffla, sypiał w szklanej trumnie, nosił buty na obcasach z kryształu, ubierał się w przedziwne stroje w błękicie i różu. Z niebieskimi włosami i z ufarbowanym na niebiesko chartem przechadzał się po Lasku Bulońskim. Błękit Antoine’a szybko stał się najmodniejszym kolorem świata. W 1965 roku przybył do Polski na uroczyste otwarcie odbudowanego gmachu Teatru Wielkiego i Muzeum im. Xawerego Dunikowskiego. Zorganizował wówczas konkurs dla młodych utalentowanych uczniów fryzjerstwa, a zwycięzca w nagrodę miał wyjechać do Francji. I w ten sposób 12 lutego 1967 r. w Paryżu znalazł się nasz inny znany rodak, mistrz fryzjerstwa Janusz Szymański. To właśnie on i inni uczniowie Antoine’a, tacy jak: Jacek Tatamir, Ryszard Droździak, Zdzisław Gasperowicz wspominają swego guru, opowiadają ciekawostki z jego barwnego życia. O niezapomnianym mistrzu mówią także: historyk Jan Pietrzak i dziennikarz Krzysztof Lisiecki. Antoine nie sprostał nowym wyzwaniom w szybko rozwijającym się świecie. Zniszczyła go konkurencja. Ok