Loading...
TVP 1 - 2024-06-15 03:00
film obyczajowy
Ewa mieszka w Warszawie. Atrakcyjna blondynka pracuje w jednej ze stacji telewizyjnych i jest żoną przystojnego architekta Marka. Oboje zajmują eleganckie mieszkanie w centrum miasta, obracają się w gronie podobnych im przedstawicieli zamożnej klasy średniej. Nie mają dzieci, bo nie chciał ich Marek. Ewa pragnie zajść w ciążę, ale próba kończy się, być może nie pierwszy raz, poronieniem. Małżonkowie coraz bardziej oddalają się od siebie, mają sobie coraz mniej do powiedzenia, chociaż Marek wydaje się tego nie dostrzegać. Ewa, coraz bardziej nieszczęśliwa w związku, postanawia zwierzyć się przez internet ze swoich problemów i stanu uczuć nieznajomemu, ukrywającemu się pod internetowym pseudonimem eljot. Świadomie wybiera obcą osobę, uważając, że ktoś taki, bez względu na to jak zareaguje na jej słowa, nie zdoła jej zranić. Jakub odpisuje tajemniczej korespondentce i tak zaczyna się ta znajomość. Odtąd oboje regularnie kontaktują się w sieci, poznają się coraz lepiej i stają się sobie coraz bliżsi. Odsłaniają przed sobą swoje słabości, pragnienia, swoją samotność i głód uczuć. Zarazem czują się bezpieczni, bo to znajomość na odległość, wciąż na swój sposób anonimowa, bez zobowiązań, a jednocześnie intrygująca, zagadkowa, kusząca wielką niewiadomą. Gdy w 2001 r. ukazała się powieść Janusza L. Wiśniewskiego, sprzedano ją w ponad 400 tys. egzemplarzy i otaczano niemal kultem, zachwycając się nowatorskim pomysłem i formą. Miała być obrazem nowej rzeczywistości, coraz bardziej stechnicyzowanej i pociągającej za sobą zmiany także w dziedzinie obyczajowości, relacji międzyludzkich, uczuć. Nic zatem dziwnego, że podjęty przez znanego operatora, Witolda Adamka, zamysł jej przeniesienia na ekran wydawał się tyleż kuszący, co karkołomny. Kinową premierę "S@motności w sieci" przyjęto różnie, doceniono jednak urodę plastyczną filmu (co jest zasługą reżysera i operatora w jednej osobie), surowe, industrialne przestrzenie podkreślające nowoczesny klimat opowieści, minimalistyczną formę komunikowania się bohaterów i umiejętne wykorzystanie ciszy, będącej wyrazem samotności bohaterów, ich wyobcowania i tęsknoty, a także nadającej całości kontemplacyjny nastrój. Są też znakomici aktorzy, nawet w drobnych epizodach, a przede wszystkim Magdalena Cielecka i Andrzej Chyra, którzy po raz pierwszy zagrali tu razem główne role.