Loading...
TVP Historia - 2024-03-25 11:35
serial
"Stworzyłeś nas Panie dla siebie i niespokojne jest serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie" - to chyba najsłynniejsze zdanie, jakie wyszło spod pióra św. Augustyna. Pochodzi ono z nie mniej słynnych "Wyznań" - perły literatury światowej, nie tylko ze względu na głębię i rozległość zawartych tam refleksji, niezwykłe koleje losu bohatera książki, lecz także z uwagi na kunsztowny, a zarazem lekki styl autora, cieszącego się u swych współczesnych sławą jednego z największych mówców cywilizowanego świata. Wydawana do dziś i niejednokrotnie publicznie cytowana nawet przez obecnego papieża, duchowa i intelektualna biografia posłużyła za kanwę scenariusza pięcioodcinkowego serialu poświęconego Aureliuszowi Augustynowi, uznanemu za świętego zarówno przez Kościół katolicki jak i Cerkiew prawosławną. Twórcy cyklu z konieczności musieli tu i ówdzie "uzupełnić"zapiski autora "Państwa Bożego" o własne pomysły. Niektóre postacie są bowiem w "Wyznaniach" wspominane anonimowo. Tak dzieje się np. z matką jedynego dziecka późniejszego świętego. O kobiecie tej wiadomo bardzo niewiele, można się jedynie domyślać jej wielkiej i skorej do poświęceń miłości do Augustyna. Reszta jest milczeniem. Tymczasem w serialu Christiana Duguaya owa tajemnicza nieznajoma ma konkretne imię i rodowód. Trudno czynić z tego powodu filmowcom zarzuty, tym bardziej, że sposób, w jaki zapełniają zarówno tę, jak i inne "białe plamy" Augustyńskich "Wyznań" nie zdradza chęci pogoni za tanią sensacją, ani zamiarów "korygowania" historycznego przekazu w duchu współczesnych prądów obyczajowych i mód intelektualnych. Najwyraźniej twórcy cyklu uznali, że życie św. Augustyna, a zwłaszcza jego wieloletnia, skomplikowana i pełna duchowych niepokojów droga do nawrócenia stanowią wystarczająco bogaty i zrozumiały dla współczesnego odbiorcy materiał na pięcioodcinkowy serial. Akcja cyklu rozpoczyna się u schyłku życia świętego, podczas oblężenia Hippony - północnoafrykańskiego miasta, którego jest biskupem. Papież, chcąc ratować sędziwego Augustyna i jego nieocenione dla Kościoła pisma teologiczne, nakazuje mu przez posłańca opuścić miasto na okręcie, który przypłynie za kilka dni. Wandalowie, którzy właśnie oblegają Hipponę cieszą się bowiem ponurą sławą barbarzyńców, nie mających względu nie tylko na ludność podbijanych krain, lecz także na ich dorobek kulturalny. Dla Augustyna wieści z Rzymu stają się powodem poważnej duchowej rozterki. Trudno mu pogodzić się z faktem, że będzie musiał opuścić swoich wiernych w chwili, gdy najbardziej go potrzebują. Wbrew opinii swego ucznia, sądzi, że wsparcie wojskowe, które otrzymało miasto, jest niewystarczające i w ostatecznym rozrachunku może przyczynić się jedynie do powiększenia cierpień Hippończyków. Rozmowa biskupa Augustyna ze swoim uczniem staje się dla tego pierwszego pretekstem do wspomnień, zawartych w dopiero co skończonych "Wyznaniach". Akcja filmu przenosi się zatem prawie osiemdziesiąt lat wstecz, do również leżącej w północnej Afryce Tagasty. Przychodzi tu na świat - nie bez trudności - mały chłopiec. Jego matka Monika jest chrześcijanką. Ojciec Patrycjusz poganinem, w dodatku chętnie zaglądającym do kieliszka i niezbyt gorliwie ukrywającym swoje pozamałżeńskie bliskie znajomości z innymi kobietami.Niestety, młody Augustyn (bo takie imięotrzymuje chłopiec), choć zdradza wielkie zdolności, charakterem zdaje się bardziej przypominać ojca niż matkę. Wiarę tej ostatniej uznaje za zlepek fantazji, rozpiera go ambicja, jego autorytetem jest sławny retor Makrobiusz, który - zdaniem chłopca - potrafi przekonać ludzi do czego tylko zechce. Mimo kłopotów finansowych Monice i Patrycjuszowi udaje się wysłać syna na studia prawnicze do Kartaginy. Tu zamieszkuje u bogatego znajomego Waleriusz