Loading...
TVP 1 - 2024-01-07 21:20
film obyczajowy
Niezwykła historia życia Waris Dirie, która z ubogiej dziewczyny z plemienia nomadów, stała się światowej sławy modelką. Przeszła piekło, zanim osiągnęła niewyobrażalny sukces, odbyła daleką i wyboistą drogę: od czarnej rozpaczy do wielkiej nadziei, od ciemności do blasku fleszy i świateł rampy, od namiotu na pustyni do największych domów mody w Londynie, Paryżu, Mediolanie i Nowym Jorku. Stała się ozdobą kolorowych magazynów, jej zdjęcia robił najsłynniejszy fotograf mody, Terence Donovan. Dzięki niemu somalijska dziewczyna znalazła się na samym szczycie. To właśnie on dał jej siłę, pokazał, jak wspaniale jest być kobietą, sprawił, że trafiła na okładkę kultowego kalendarza Pirelli - jak sama wspomina w jednym z wywiadów. Scenariusz filmu powstał na podstawie autobiograficznej powieści, w której Waris Dirie opisała swoje życie. Imię autorki - Waris - w języku somalijskim oznacza "kwiat pustyni", stąd właśnie tytuł jej książki. Ciekawostką jest fakt, że Waris Dirie pod wpływem przyjaciółki Polki zakochała się w naszym kraju i związała swoje życie z Gdańskiem, tu zamieszkała wraz z dziećmi. Film otwiera scena na spieczonej słońcem pustyni, gdzie mała Waris dogląda kóz. Mimo biedy w rodzinie, na swój sposób jest szczęśliwa, wraz ze swym rodzeństwem cieszy się beztroskim dzieciństwem. Akcja przenosi się kilka lat później, do Londynu, dokąd, jak się okazuje, los rzucił Waris. Z jej wspomnień widz poznaje dramatyczne koleje jej życia. Miała zaledwie 13 lat, kiedy uciekła przed zaaranżowanym małżeństwem. Ojciec sprzedał ją 60 - letniemu mężczyźnie, miała zostać jego czwartą żoną. Rodzina nie mogła odmówić, przyszły mąż dużo za nią zapłacił. Ślub zaplanowano nazajutrz, ale nastolatka wybrała wolność. Uciekła w środku nocy, przeszła całą pustynię. To cud, że przeżyła. Wyczerpana i chora dotarła w końcu do Mogadiszu, gdzie mieszkała jej babcia. To ona popchnęła ją w wielki świat, załatwiła pracę pokojówki u żony ambasadora w somalijskiej placówce w Londynie. Kiedy w Somalii nastąpił przewrót, ambasada została zamknięta. Pełnoletnia już Waris ucieka jeszcze raz. Nie wraca do ojczyzny, zostaje w Wielkiej Brytanii, nie zdając sobie chyba nawet sprawy z tego, że przebywa tu nielegalnie, bez ważnego paszportu. Gdyby wiedziała o procedurach, mogłaby bez trudu dostać status uchodźcy politycznego. Waris błąka się po ulicach Londynu. Bardzo słabo mówiąca po angielsku dziewczyna poznaje w supermarkecie sprzedawczynię, młodą i żywiołową Marilyn, która marzy o karierze tancerki. Instynktownie oczekuje od niej pomocy. Zagubiona i pozbawiona środków do życia Somalijka w końcu niemal wymusza na Angielce, by ta przygarnęła ją do swego lokum. Marilyn współczuje bezradnej Waris, stara się jej pomóc, daje adres do jednego z barów, gdzie może podjąć pracę sprzątaczki. To właśnie tu myjącą podłogę somalijską piękność dostrzega znany fotograf Terry Donaldson (filmowe nazwisko Donovana), który wręcza jej wizytówkę i prosi o kontakt. Mija jakiś czas, zanim Waris zwróci się do niego o pomoc. Uświadamia sobie, że stać ją na lepsze życie. Od tej pory wypadki potoczą się bardzo szybko. Naturalne piękno dziewczyny dostrzegają także inni. Zdjęcia Waris zrobione przez Donaldsona robią wrażenie w branży. Dziewczyna ma jechać na sesję zdjęciową najpierw do Paryża, potem do Ameryki. Kiedy wszystko jest załatwione, a agencja modelek wydaje na nią grube pieniądze, okazuje się, że ma nieważny paszport. Szefowa Lucinda daje się namówić na fałszywe dokumenty. Waris wpada jednak na lotnisku. Zostaje zatrzymana, grozi jej deportacja. I znowu los się do niej uśmiecha. Dostaje tymczasowe prawo pobytu. Aby pozostać na stałe, bierze fikcyjny ślub.